Meliel - anioł stróż, opiekował się Erykiem.
Wygląd[]
Miriel miał całkiem przeciętną twarz. Nosił krótką, burą tunikę.
Historia[]
Meliel był aniołem pełniącym rolę stróża ludzkich dusz. Nie wiadomo, od jak dawna pełnił tą rolę. We współczesnych czasach opiekował się ludzkim chirurgiem, Erykiem.
Gdy jego podopieczny miał wypadek, w którym zginął, Meliel przybył mu na spotkanie w towarzystwie jego babci. Anioł miał zawrócić Eryka z powrotem na Ziemię, gdyż jak się okazało, był tylko w stanie śmierci klinicznej, jednakże ich spotkanie niespodziewanie przerwali Parmiel i Uwabriel. Meliel został ogłuszony i powalony na ziemię, zaś jego podopieczny porwany.
Przeszukując Limbo, Meliel spotkał Eryka, którego chciał zabrać do Nieba wbrew woli człowieka - ten postanowił pomóc swoim porywaczom. Jednakże Meliel nie dawał za wygraną i ponownie został znokautowany przez Parmiela. Aniołowie pozostawili go na ulicy, wiedząc, że zaraz przybędzie zwiedziona krzykami anielska żandarmeria.
Ponownie spotkał swego podopiecznego w biurze obsługi zmarłych, gdzie Eryk został odprowadzony przez Parmiela i Uwabriela. Na ich widok, Meliel był wściekły i żądał, aby urzędnik biura aresztował aniołów, którzy go pobili i uprowadzili duszę. Zapracowany urzędnik nakazał stróżowi zabrać duszę człowieka i odesłać go na Ziemię, zaś samemu Melielowi groził skargą za utrudnianie mu pracy. Parmiel i Uwabriel nie zostali więc aresztowani.
Gdy Eryk pożegnał się ze swoją babcią i nowymi przyjaciółmi, Meliel zabrał go z powrotem na Ziemię - człowiek obudził się w szpitalnym łóżku. Dalsze losy stróża nie są znane.
Osobowość[]
Meliel był oddany swej pracy, jednakże nie próbował nawet wysłuchać wyjaśnień Eryka, gdy ten nie chciał z nim wrócić do Nieba. Był też rozgniewany na Parmiela i Uwabriela, którzy dwa razy go pobili. Uważał ich za kryminalistów i chciał, aby zostali ukarani. Według porywaczy Eryka, Meliel w ogóle nie pozwoliłby im porozmawiać z człowiekiem, dlatego postanowili go porwać.